Anteny ... znów anteny ...

Napisane przez Dariusz Mankiewicz, SP2HQY, .

Czym byłoby radio bez anteny.... nawet najlepszy odbiornik bez anteny nie jest wart...

Te i inne głębokie prawdy ;-) przyświecały nam w tym roku podczas pierwszych wiosennych prac antenowych.

Na pierwszy ogień poszła nasza A4S. Jako, że jest  na stałe zamontowana na jednym z naszych masztów konieczny był jej demontaż i opuszczenie na poziom dachu. Potem już „tylko" przegląd, konserwacja i rozbudowa o pasmo 7MHz. Na koniec ponowne windowanie anteny 10 metrów w górę. Teraz antena zapewnia nam doskonały odbiór na czterech podstawowych pasmach KF, a zdjęcia z tej operacji możecie obejrzeć w galerii.

Doszliśmy również do wniosku, że czas zaistnieć na paśmie 1,8 Mhz, a co za tym idzie zrodziła się potrzeba budowy nowej anteny. Jako, że długość fali w tym paśmie wynosi 160m to dipol półfalowy ma każde ramię o długości bagatela 40m. Taka rozpiętość jest więc nie tylko wyzwaniem pod względem konstrukcyjnym (odpowiednio wytrzymałe materiały, a do tego możliwie lekkie) ale również lokalizacyjnym. Mimo, że nasz budynek ma ponad 11 pięter, a odległości między budynkami akademików są dość znaczne, to okazało się, że zawieszenie anteny nie jest tak łatwe jak początkowo liczyliśmy.

Nie mniej nie zrażeni problemami lokalizacyjnymi wykonaliśmy antenę z linki miedzianej przy wykorzystaniu baluna produkcji firmy Diamond. Antenę rozwiesiliśmy jako inverted V i uzyskaliśmy całkiem przyzwoity SWR.

Zamontowaliśmy również antenę Turnstile SAT-TA1, którą planujemy wykorzystywać do nasłuchów sygnałów satelitarnych i ARISS.

Zatem do usłyszenia na nowych pasmach.

Drukuj